Jan Kochanowski
Ziemię pomierzył i głębokie morze
Wie, jako wstają i zachodzą zorze
Wiatrom rozumie, praktykuje komu
A sam nie widzi, że ma kurwę w domu.
Jan Kochanowski - "Na matematyka"

Na zdrowie

Ślachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Mieśca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale -
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klinocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie!
Iza Olejarz strona stworzona w celach edukacyjnych